Projekt własny
1.Projekt z katalogu (nazwa) czy indywidualny
Projekt własny – jak sama nazwa wskazuje dom wymyśliliśmy sami, projekt sporządził Adrian Litecki z Zielonej Góry
2. Rok budowy / czas budowy / rejon Polski (województwo) / Gdzie można śledzić postępy prac / życia w domu
Dom został wybudowany w 2023 roku, w województwie lubuskim. Poszczególnymi etapami budowy nie dzieliłem się w internecie. Ale tutaj podzielę się swoją przygodą z budową.
3. Powierzchnia, rozkład pomieszczeń,
Powierzchnia domu to około 198 m2.
4. Garaż (tak/nie) powierzchnia
Nie ma garażu. Zamiast niego mam wiatę
5. Dlaczego wybór padł na projekt własny domu
6. Naszym zdaniem plusy projekt własny
Lokalizacja, układ i ustawienie w nasłonecznionym miejscu. Od samego rana świeci słońce przez co w domu jest jasno i nie trzeba aż tyle grzać.
7. Naszym zdaniem minusy tego projektu (co zmieniliście podczas budowy albo co zmienilibyście przy kolejnej budowie domu z tego projektu)
Wybudował bym większy, min 250m. Zrobiłbym magazyn energii w piasku pod fundamentem. Fotowoltaika byłaby tylko w off grid inspirując się takimi realizacjami w Finlandii. Niestety w Polsce nie mogłem znaleźć wykonawcy takiego tematu.
8. Sposób ogrzewania, skąd taka decyzja i jakie koszty miesięczne / roczne
Dom jest ogrzewany tylko klimatyzacją, okazjonalnie kominkiem wolnostojącym typu koza. W łazienkach maty grzewcze w podłogach, które w efekcie jeszcze nigdy nie były uruchomione z uwagi na długi czas nagrzewania oraz wysokie COP. Klimatyzacja, która ma COP ok 4 nagrzewa łazienkę o powierzchni 22m kw w mniej więcej 5 minut. Maty zostały założone tylko na wypadek powrotu mroźnych i długich zim.
Mieszkamy dopiero kilka miesięcy ale póki co życie w domu nic nas nie kosztuje (10kW fotowoltaiki na dachu). W domu nie ma gazu, pompy ciepła ani ogrzewania podłogowego, woda z własnego ujęcia.
Parę słów ode mnie
Projektując nasz dom inspirowałem się budownictwem pasywnym oraz energooszczędnym.
Dom ma bardzo prostą bryłę i dach dwuspadowy (stodoła), bez balkonów itp.
Mierząc się z tematem budowy, zależało mi na budynku, który będzie tani lub zerowy w utrzymaniu, ciepły, zero energetyczny, ekologiczny i prosty w sensie zastosowanych technologii oraz ich serwisie lub wymianie.
Celowo wyeliminowałem zasilanie gazem, pompę ciepła gruntową czy pow-woda w celu uproszczenia całego systemu zasilania oraz wyeliminowania ich wysokich kosztów i serwisów czy napraw tych urządzeń. Warto zaznaczyć, że mieszkamy w woj lubuskim czyli najcieplejszym w Polsce.
Patrząc na rozwój budownictwa w krajach skandynawii pompy ciepła wydają się być technologią nie dość, że kosztowną to jeszcze przestarzałą.
Postawiłem na własny prąd oraz wykorzystanie nasłonecznienia przez cały rok i usytuowałem budynek korzystnie do stron światła. Przeszklenie od południa ma wymiar 6×2.3m i sprawuje się idealnie jako pochłaniacz ciepła zimą w słoneczne dni. Ściany z keramzytu oraz solidna izolacja zatrzymują to ciepło na długo w bryle budynku nie akumulując go.
Jak wspomniałem, dom jest zbudowany z keramzytu, docieplony 25cm warstwą styropianu położonego na zakładkę (10+15cm). Posadzka to 20 cm styropianu typu eps. Cały dom jest ogrzewany i chłodzony klimatyzatorami typu Rotenso Imoto i posiada wentylację mechaniczną: rekuperacja firmy Thessla. Z uwagi na relatywnie grubą warstwę docieplenia dom bardzo wolno wytraca ciepło i nawet przy temperaturach rzędu 0-3 st C. Ogrzewanie jest bardzo rzadko włączane, rekuperacja nie pozwala na spadek temperatury poniżej 22 st C (odzysk ciepła) a latem panuje przyjemny chłód. Również na poddaszu z uwagi na zastosowanie płyty PIR zamiast wełny. Kwestia ciepłej wody użytkowej jest również rozwiązana w prosty sposób a mianowicie zbiornik 200l z grzałką 3kW, która jest włączana w czasie gdy fotowoltaika jest najbardziej wydajna. 200 litrów w zupełności wystarcza na potrzeby rodziny 4 osobowej w tym dwójki małych dzieci, które uwielbiają kąpiele w wannie.
Budynek jest zasilany w wodę z ujęcia własnego. A bardzo chłonny, piaszczysty grunt pozwolił na zamontowanie oczyszczalni ekologicznej czyli drenażowej. Koszt zużycia wody to jedynie kilka kW w skali roku na zasilanie pompy oraz jakieś 300 zł/rok na bakterie potrzebne do oczyszczalni.
Z uwagi na wszystkie powyższe aspekty oraz wyeliminowanie ogrzewania podłogowego (a za tym dodatkowych kosztów), pomimo relatywnie solidnego docieplenia na elewacji oraz docieplenia dachu nakrokwiowo płytą PIR cały koszt budowy był ok 20% niższy niż było to wstępnie planowane. Dodatkowo nacisk na ciągłość izolacji oraz fotowoiltaika znacznie przybliżyła obiekt to standardu energooszczędnego a nawet pasywnego.
Na efekt obniżenia kosztów budowy znacząco wpłynął fakt iż zrobiłem sobie roczną przerwę od pracy. Ten czas poświęciłem na analizy technologii, które chciałem zastosować, konsultacje z innymi budowlańcami z branży domów energooszczędnych oraz na „pilnowanie” budowy 😉
Niestety zdjęć elewacji jeszcze nie mam gdyż mam w planie pokrycie ściany południowej deską opalaną (rozwiązanie inspirowane krajami azjatyckimi w szczególności Japonią), załączam kilka fotek wnętrz.
Ps: jeśli jakaś kwestia wymaga rozwinięcia to chętnie coś jeszcze dodam, pozdrawiam, Marcin Klimek.
