Beton architektoniczny

Przeglądając różnego rodzaju aranżacje wnętrz widzieliśmy, że często beton architektoniczny wykorzystywany jest na ścianach. Sami z takiej aranżacji skorzystaliśmy i daliśmy beton na ścianę w salonie. Zastanawiając się nad aranżacją sypialni i co zrobić z sufitem. Był on betonowy, który najbardziej Nam odpowiadał ale przez jego konstrukcję tzn. widoczne łączenia płyt, które zostały uzupełnione masą, która odbiegała kolorystycznie od reszty.

Stąd powstało pytanie, a czemu by nie położyć takiej masy na suficie? Przejrzeliśmy internet i skontaktowaliśmy się z firmą Starecegly. Zadaliśmy kilka pytań, na które przyszła szybka odpowiedź. Zamówienie złożyliśmy. Opłaciliśmy i na drugi dzień produkt był u Nas w domu.

Beton architektoniczny otrzymaliśmy w szczelnym pojemniku, zabezpieczonym na czas transportu (zamawialiśmy w sumie 3 razy i za każdym razem zero problemów). Po rozpakowaniu produktu przystąpiliśmy do zabawy z kładzeniem masy na sufit. Do całej zabawy używaliśmy drabiny (oczywista sprawa do sufitu ciężko się dostać z ziemi jednak 2,6 w domu mamy 🙂 ). Podłoże zabezpieczyliśmy folią a pod samą drabinę jeszcze daliśmy karton aby nie dziurawić folii nogami drabiny. Do samego nakładania używaliśmy pacy i szpachelki.

Czas na nakładanie

Sufit przed nakładaniem został przygotowany poprzez zagruntowanie powierzchni. Otworzyliśmy opakowanie, wymieszali i szpachelką nałożyliśmy na pacę a później pacą nakładaliśmy na sufit. Nakładanie samo z siebie nie jest trudną sprawą. Wystarczy przyłożyć do sufitu i rozciągnąć. Najlepiej robić to w różnych kierunkach. Im więcej ruchów było za nami tym lepiej nam szło. Praktyka czyni mistrza. Osobiście chcieliśmy uzyskać bardziej gładką powierzchnię stąd nakładaliśmy troszkę większą powierzchnię (tak mniej więcej 4-5 pacek) i wtedy całość gładziliśmy. Uzyskaliśmy taki efekt (ciężko pokazać efekt na zdjęciu)

Można uzyskać inne efekty np. większą porowatość albo jeszcze bardziej gładką powierzchnię. Wszystko zależy od tego jak będziemy operować pacą. Samej masy nie trzeba nakładać dużo. Po całej pracy narzędzia, które używaliśmy umyliśmy pod bieżącą wodą bez jakiś dodatkowych środków. Wszystko zeszło bez jakichkolwiek problemów. Kolejnego dnia wszystko zostało zaimpregnowane środkiem, który zakupiłem wraz z masą na stronie starecegly.com

Kilka rad:

• Trzeba uważać podczas nakładania masy aby nie wpadła Nam w oko.
• Zabezpieczyć ściany przy łączeniu z sufitem aby nie pobrudzić sobie ich
• Zabezpieczyć podłogę aby nie musieć później dużo sprzątać 🙂
• Trochę cierpliwości aby uzyskać odpowiedni efekt